Legenda mówi, że niemal czterysta lat temu, 22 czerwca 1633 r., poniżony przez kościelną inkwizycję 69-letni Galileusz, podnosząc się z klęczek, wymamrotał: – Eppur si muove! (A jednak się porusza!). Znane powszechnie nieprzyjemności spotkały go za propagowanie poglądów Kopernika. W istocie rewolucja kopernikańska była jeszcze głębsza. W jednym z rozważanych w „De revolutionibus” modeli nawet Słońce nie znajdowało się w centrum, lecz tuż obok niego.
Dla Newtona przestrzeń była „naczyniem”, w którym rozgrywały się wydarzenia, ciała zmieniały swoje położenia, zachodziły zjawiska, ale na kształt tego naczynia nie miało to żadnego wpływu. Czas był rzeką unoszącą wszystko, z nieznanych powodów płynącą zawsze w jednym tylko kierunku, ale podobnie jak przestrzeń zupełnie od materii niezależną.
W 1915 r. Albert Einstein opublikował ogólną teorię względności radykalnie zmieniającą ten obraz. Własności przestrzeni i czasu (czasoprzestrzeni) okazały się zależne od ilości, przestrzennego rozkładu, własności i prędkości materii. Realna, trójwymiarowa przestrzeń jest kształtowana (zakrzywiana) przez materię podobnie jak czas. Materia odkształca przestrzeń i wpływa na wskazania zegarów. Zakrzywiona przestrzeń (czasoprzestrzeń) wyznacza sposób poruszania się materii. Zgodnie z ogólną teorią względności, najbardziej powszechnie dostrzegane z oddziaływań fizycznych – ciążenie, które determinuje ruch Księżyca, przypływy oceanów i spadanie jabłka, okazało się efektem zakrzywienia przestrzeni.
Oporna grawitacja
Wszystko, co dzieje się w przyrodzie, jest wynikiem oddziaływań. Do niedawna wyróżniano cztery oddziaływania fundamentalne: elektromagnetyczne (rządzące budową atomów, cząsteczkami i reakcjami chemicznymi, oddziaływaniem światła z materią), dwa rodzaje oddziaływań jądrowych – silne (odpowiadające za budowę jąder atomowych) i słabe (odpowiedzialne np.