Gościem naszej redakcji był minister obrony narodowej Radosław Sikorski. Tłumaczył, dlaczego wojskowy wywiad i kontrwywiad powinny być podporządkowane ministrowi odpowiadającemu za bezpieczeństwo kraju. Mówił o perspektywach polskich misji w Iraku i Afganistanie i potrzebnej, ale trudnej współpracy wojskowej z Waszyngtonem. Minister namawiał, by dziennikarze wspierali go w postulatach modernizacji naszych sił zbrojnych i pozyskiwaniu większych funduszów na ten cel. Nasza recenzja: klarowny język i dziennikarski szlif ministra znajdował zrozumienie nie tylko wśród kolegów dziennikarzy, którzy – jeszcze jako studenci – biegali po poligonach, ale też u młodszych koleżanek, które kałasznikowa nie widziały na oczy.
Polityka
10.2006
(2545) z dnia 11.03.2006;
Do i od Redakcji;
s. 22