Archiwum Polityki

Tablet na tapecie

Coraz częściej można usłyszeć, że tradycyjne komputery biurkowe czy nawet notebooki to przeżytek. Mimo spadających cen są ciągle za drogie i za duże, by móc je zawsze mieć pod ręką. Wielu producentów stara się wylansować nowe małe urządzenia, które mają zastąpić wysłużone PC-ty.

Takie firmy jak Microsoft, Compaq, Fujitsu czy Hewlett Packard od kilku lat konsekwentnie promują palmtopy, teraz zaś wprowadzają na rynek tzw. tablety (z systemem operacyjnym Windows XP). O ile palmtopy już zadomowiły się w naszej świadomości, to tablety wciąż stanowią nowinkę. Są to urządzenia wielkości zbliżonej do kartki A4. Prawie całą ich powierzchnię zajmuje ciekłokrystaliczny ekran. Użytkownik wprowadza teksty i komunikuje się z urządzeniem za pomocą specjalnego rysika i ekranu dotykowego jak w palmtopie. Tablet ma większość funkcji komputera przenośnego, ale jest lżejszy i poręczniejszy. Jedno z pokazanych na tegorocznych targach informatycznych oprogramowania i sprzętu komputerowego CeBIT w Hanowerze urządzeń firmy ViewSonic miało wbudowaną kamerę. Dzięki temu po podłączeniu do linii telefonicznej lub do telefonu komórkowego można je wykorzystać do przeprowadzenia wideokonferencji bez specjalnego sprzętu ani dodatkowego oprogramowania. Inną kategorią urządzeń, które mogą wyprzeć PC-ty z naszych domów, są tzw. information appliances, czyli „maszynki” do komunikowania się ze światem. Jedną z nich było pokazane przez Siemensa domowe centrum rozrywki Cinema@Home. Urządzenie to służy do nagrywania obrazu wideo, komunikacji z Internetem, obsługi poczty elektronicznej i innych zastosowań związanych z rozrywką, jak choćby zamawianie filmów na życzenie. Nie ma swojego ekranu, ale podłącza się je do zwykłego telewizora.

Inne tego rodzaju urządzenia, mające małe ekrany, są podłączane do linii telefonicznej lub łącza internetowego i służą np. tylko do obsługi poczty elektronicznej lub przeglądania stron WWW. Według raportu firmy eTForecasts w 2000 r. na świecie sprzedano około 25 mln tego rodzaju urządzeń. W 2005 r. sprzedaż ma sięgnąć aż 322,5 mln sztuk.

Polityka 15.2002 (2345) z dnia 13.04.2002; Społeczeństwo; s. 76
Reklama