Historia jest najlepszym antidotum na złudzenia o wszechwładzy i wszechwiedzy.
Arthur Schlesinger
amerykański historyk i pisarz
Schlesinger, laureat nagrody Pulitzera, który wydał książkę pod wymownym tytułem „Wojna i amerykańska prezydentura”, ubolewa nad – jak to sam określa – głupotą amerykańskiego przywództwa i amerykańskiej kultury. W czym ma się ona wyrażać? Że po 30 latach od wojny w Wietnamie, wojny z krajem, o którym Amerykanie niczego nie wiedzieli, wdali się w podobną wojnę w Iraku. Historia byłaby najlepszą nauczycielką polityków? Ciekawe, czy prezydent, który byłby z wykształcenia historykiem, lepiej by sobie poradził w świecie polityki.
•
Uzgodniliśmy warunki najkorzystniejsze dla Białorusi.
Siergiej Kuprianow
rzecznik prasowy Gazpromu
Pod koniec roku rosyjskie ultimatum gazowe postawiło Białorusinów pod ścianą. Ostatecznie Gazprom dostał, czego zażądał – udziały w białoruskiej sieci przesyłowej w zamian za dostawy dużo droższego gazu. Politycy z Mińska twierdzą, że podpisali wyrok śmierci na swą gospodarkę. Bo jest i druga strona medalu: w niezreformowanej gospodarce, która nie jest w stanie zarobić na wyższą (na standardy europejskie i tak bardzo niską) cenę gazu, Łukaszence kończą się pieniądze. A co zrobi, jak się skończą?
•
Bułgarzy i Rumuni złapali ostatni pociąg do Europy.
Gergana Nołtczewa
analityk z Centrum Studiów nad Unią Europejską
Bukareszt i Sofia ciągle świętują wejście do UE, ale nastroje we Wspólnocie nie są najlepsze. Wielu obserwatorów twierdzi, że państwa członkowskie zbyt lekkomyślnie zgodziły się na przyjęcie dziesięciu nowych członków w 2004 r.