Najpierw skarżyli się przed komisją dochodzeniową, że dziennikarze „News of the World” włamali się do ich poczty głosowej i kradli stamtąd poufne informacje. Teraz 60 poszkodowanych przez koncern Ruperta Murdocha poszło z nim na ugodę – aktorzy Hugh Grant i Jude Law oraz tłum pomniejszych celebrytów wzięli odszkodowania w zamian za wycofanie pozwów przeciwko News Corp. Pieniądze dostali też krewni ofiar zamachów w metrze londyńskim i matka zamordowanej Sary Payne – włamanie na jej pocztę głosową obudziło fałszywe nadzieje, że dziewczynka żyje. Jako ostatnia ugodę pozasądową zawarła piosenkarka Charlotte Church – dostała podobno pół miliona funtów.
Murdoch wypłacił dotychczas 15 mln dol. odszkodowań, a łączne koszty sądowe, jakie poniósł w związku ze skandalem podsłuchowym, szacuje się już na 200 mln. Magnat medialny płaci, by nie doszło do procesu i dalszej kompromitacji, poza tym ma na głowie kolejne śledztwo i aresztowania dziennikarzy w „The Sun”. Murdoch próbuje ratować się ucieczką do przodu, właśnie w miejsce zamkniętego „News of the World” uruchomił nowy brukowiec weekendowy „Sun on Sunday”. Celebrę nieco zepsuła żona b. premiera Cherie Blair, która w ubiegłym tygodniu złożyła kolejny pozew przeciwko firmie Murdocha. Jej też będzie musiał zapłacić.