W ostatnim wydaniu „Uważam Rze”, opatrzonym okładką „Inwigilacja. Władza patrzy i wie coraz więcej” Piotr Zaremba rutynowo pastwi się nad Janiną Paradowską. Kluczowy cytat brzmi następująco: „Na pewnej naradzie w POLITYCE ktoś z jej zespołu przekonywał ją, że PO zawłaszcza spółki zupełnie tak samo jak PiS. – No tak, ale przyznacie, że robią to w zupełnie innym stylu – odpowiedziała. Czyż nie urocza?”. Jakoś nie pamiętamy takiej rozmowy, ale to pewnie demencja. Najgorzej, że teraz już strach będzie się odezwać na zebraniach w POLITYCE, bo Zaremba potwierdza, że wciąż ma końcówkę od podsłuchu założonego w naszej redakcji za czasów Ziobry.
Polityka
40.2011
(2827) z dnia 27.09.2011;
Felietony;
s. 97