Biskup tytularny Antoni Stankiewicz, dziekan Roty Rzymskiej, powitał w czerwcu nowego członka tego 20-osobowego watykańskiego trybunału apelacyjnego: Davida-Marię Jaegera. Rota rozstrzyga w sporach między zakonami, uczelniami katolickimi i innymi organizacjami religijnymi. Stanowi także najwyższą instancję wyrokującą w unieważnianiu kościelnych związków małżeńskich.
Urodzony w inteligenckiej żydowskiej rodzinie Jaeger opuścił telawiwskie religijne liceum Zeitlin w wieku lat 16, aby po niespełna 10 powrócić w habicie franciszkanina, z dyplomem doktora teologii w kieszeni. O drodze duchowej, która skłoniła go do zmiany wiary, nie chce mówić. Natomiast w przeddzień nominacji, odprowadzany do Rzymu przez siostrę Leę, nie zawahał się powiedzieć dziennikarzom: „Jestem Izraelczykiem, synem narodu żydowskiego, legitymuję się izraelskim paszportem i czuję się jak każdy obywatel Izraela pracujący w międzynarodowych organizacjach poza granicami swojego kraju”. Przez ostatnie 20 lat był sędzią w teksaskiej diecezji w Austin, wypełniał też, z dużym powodzeniem, specjalne poruczenia Watykanu.