636 409 osób głosowało w ostatnich wyborach do Sejmu w woj. śląskim na kandydatów z list Prawa i Sprawiedliwości (na 2 023 974 wyborców, którzy oddali ważny głos). Partia Jarosława Kaczyńskiego zdobyła tam 20 mandatów. Co ósmy poseł, który do Sejmu dostał się z list tej partii, zdobył mandat właśnie na Śląsku. Podobnie jak średnio w kraju, w woj. śląskim 31 proc. głosujący w wyborach do Sejmu wybierało kandydata PiS. Dziwić więc może strategia, jaką w przededniu rozpoczynającej się kampanii wyborczej obrał prezes Prawa i Sprawiedliwości wobec kultywujących regionalizm Ślązaków. Być może ktoś wykalkulował, że opłaca się stracić na Śląsku, żeby w innych częściach kraju więcej wygrać przez podtrzymywanie ksenofobicznych nastrojów.
Rozmowa o Śląsku – s. 18, historia powstań – s. 60.