Archiwum Polityki

Wicekanclerz z Wietnamu?

Zmiany w niemieckiej koalicji rządzącej: po fatalnym wyniku liberałów w wyborach landowych Guido Westerwelle zrezygnował z przewodnictwa FDP. Westerwelle chce pozostać ministrem spraw zagranicznych, ale tytuł wicekanclerza przypadnie jego następcy na czele partii, on będzie też partnerem Angeli Merkel w ramach koalicji. Najpoważniejszym kandydatem jest skośnooki minister zdrowia Philipp Rösler.

Imię i nazwisko ma niemieckie, ale urodził się w Wietnamie. Osierocony podczas wojny, jako dziewięciomiesięczne dziecko trafił do adopcji w Niemczech. Dziś Rösler ma 38 lat, z zawodu jest chirurgiem naczyniowym, a zanim zajął się polityką, pracował jako lekarz w Bundeswehrze. Przed wejściem do rządu federalnego był wicepremierem Dolnej Saksonii, drugiego co do wielkości landu Niemiec.

Jako minister zdrowia nie odniósł wielkich sukcesów, ale uchodzi za wschodzącą gwiazdę niemieckich liberałów. FDP jest w tarapatach: w landtagu Badenii straciła połowę mandatów, w Nadrenii-Palatynacie nie przekroczyła nawet progu wyborczego. Liberałowie płacą za niespełnione obietnice wyborcze Westerwellego i jego marny bilans jako szefa dyplomacji – m.in. ostatnią decyzję o wstrzymaniu się od głosu w Radzie Bezpieczeństwa w sprawie Libii.

Polityka 15.2011 (2802) z dnia 09.04.2011; Flesz. Świat; s. 10
Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną