Recenzja wystawy: „Życie obrazów”
Wiele tych obrazów zaskakuje wysoką artystyczną jakością, co uświadamia widzowi, jak cienka i trudna do uchwycenia granica dzieli niekiedy sławę i chwałę od niewdzięcznej niepamięci.
Wiele tych obrazów zaskakuje wysoką artystyczną jakością, co uświadamia widzowi, jak cienka i trudna do uchwycenia granica dzieli niekiedy sławę i chwałę od niewdzięcznej niepamięci.
U wielu miłośników malarstwa fascynacja kończy się tam, gdzie zaczyna się abstrakcja geometryczna.
Częściowo pod chmurką, na placyku przed pawilonem Zodiak, częściowo zaś w jego pomieszczeniach, możemy oglądać to, co architekci i urbaniści szykują w stolicy.
Epitafium Doroty Nieznalskiej ku pamięci Staszka Pyjasa wreszcie w Krakowie.
Smutny to fakt, że choć mamy w Polsce kilka wybitnych prywatnych kolekcji sztuki, to żadna z nich nie ma stałej siedziby, w której można byłoby ją podziwiać.
Dawno bowiem nie widziałem wystawy artystycznie tak nierównej, na której prace bardzo ciekawe (mniejszość) sąsiadują z przeciętnymi, a nawet słabymi (większość).
W ekspozycji znalazły się wyłącznie grafiki.
Tej wystawy nie da się po prostu przebiec lub omieść wzrokiem.
Na wystawie zgromadzono dzieła pochodzące z różnych okresów twórczych.
Urszula Broll zmarła w lutym w wieku 90 lat, nie doczekawszy swojej retrospektywnej wystawy, w której przygotowywaniu brała jeszcze czynny udział.
Sztuka na razie tylko w sieci, ale ostatnie miesiące już nas do tego przyzwyczaiły.
Fenomen społecznego stosunku do czarownic zawsze był obarczony wątkiem obawy przed kobiecą dominacją czy strachu przed przekraczającą standardy kulturowe erotyką.
Wystawa w sam raz na wakacji czas.
Mnogość wszelkich wcieleń Rzepeckiego obejmuje krakowska wystawa rozpięta między śmiechem a refleksją i między dezynwolturą a skupieniem.
Zimna metalowa szpilka stała się u Tyszkiewicz nośnikiem gorących emocji.
Ta wystawa stanowi manifestację wyśmienitego klasycznego graficznego warsztatu, precyzji, uważności, a główną emocją towarzyszącą oglądaniu prac jest podziw i zachwyt.
Bednarski swobodnie surfuje między chrześcijaństwem, mitologią i sztuką baroku, między ascezą a rozbuchaniem, między szerokokątną epickością a wyciszoną liryką szczegółu.
Stulecie urodzin Jana Pawła II krakowska galeria postanowiła uczcić specjalną wystawą.
Wiele te prace różni, zaś łączy starannie dobrana mieszanka bodźców intelektualnych i emocjonalnych.