Recenzja spektaklu: „Oniegin”, reż. Irena Jun
Klarowna opowieść o rosyjskim bon vivancie trapionym spleenem, który najpierw odrzuca miłość, a po latach los odpłaca mu tym samym.
Klarowna opowieść o rosyjskim bon vivancie trapionym spleenem, który najpierw odrzuca miłość, a po latach los odpłaca mu tym samym.
Zadara reanimował Schillera, przenosząc intrygę w czasy współczesne.
Powstał spektakl dobry, ze zmarnowaną szansą na coś więcej.
Nowe otwarcie, po dwóch latach walki o środki i siedzibę, prowokowało do spojrzenia w lustro i odpowiedzi na pytanie, o co tak naprawdę TR Warszawa i jego dyrektor walczyli.
Spektakl sprawia wrażenie zrobionego w kilka dni.
To właśnie dzieło jest chyba najlepsze na początek znajomości melomana z twórczością Wagnera, jest to po prostu dobry spektakl.
Z przedpremierowych zapowiedzi na scenie zmaterializowały się jedynie puste posiłki spożywane przez ludzkie manekiny.
Pierwsza bodaj w historii inscenizacji „Dziadów” Mickiewicza próba nadania naszemu narodowemu poematowi uniwersalnego sensu to przedstawienie tyleż zaskakujące, co poruszające, inteligentne i przewrotne.
Moralizatorska bajka o dojrzewaniu, w której główny bohater ze społecznie wyobcowanego liberała staje się świadomym i zaangażowanym obywatelem.
Spektakl kręcony w klimatycznych przestrzeniach Reduty Banku Polskiego w Warszawie ma intymny i filmowy charakter.
Wlokący się, pozbawiony rytmu spektakl.
Aktorzy grają świetnie, wymowa całości jest jednak nazbyt oczywista.
Warto wybrać się na ten spektakl, dla znakomitych śpiewaków, a zwłaszcza dla imponującego powrotu na tę scenę Iwony Hossy.
Piękny, świetnie zagrany spektakl.
Forma oscylująca pomiędzy teatrzykiem świetlicowym a kabaretem.
Spektakl, choć niepozbawiony dłużyzn, intryguje i wciąga.
Zachwycona publiczność bije brawo na stojąco i odśpiewuje z artystami hity Dżemu.
Spektakl inteligentnie gra z rosyjską klasyką i uwodzi gwiazdorską obsadą.
Popis, estetyczny obraz i piękna muzyka Prokofiewa to największe atuty przedstawienia.
Spektakl jest intymny, skupiony na precyzyjnym budowaniu piętrowych relacji miłości-pożądania-poniżania między bohaterami.