Recenzja książki: Małgorzata Oliwia Sobczak, „Kolory zła: Żółć”
Autorka serii rozgrywających się w Trójmieście kryminałów „Kolory zła” wydała właśnie kolejny tom.
Autorka serii rozgrywających się w Trójmieście kryminałów „Kolory zła” wydała właśnie kolejny tom.
Choć Werner Herzog wyreżyserował ponad 60 filmów, często powtarza, że czuje się bardziej pisarzem niż filmowcem („filmy to moja podróż, a pisanie to dom”).
Znana tłumaczka literatury austriackiej, m.in. Bernharda i Jelinek, eseistka i dramatopisarka zadebiutowała powieścią dość niezwykłą na tle współczesnej polskiej literatury. Niezwykłą, bo jest to powieść drogi o podróży po Ameryce, która staje się odbiciem życia wewnętrznego bohaterki.
‚‚Między lasem a wodą” to druga część trylogii opisującej wędrówkę Brytyjczyka Patricka Leigh Fermora przez Europę – od Hoek van Holland nad Morzem Północnym aż po Konstantynopol.
W kryminalnym cyklu Julii Łapińskiej historia jest zawsze kluczem do współczesności.
Młodzi dorośli się zobaczą i znajdą trochę pokrzepienia. Coś im się chyba należy.
Nowe opowiadania Bożeny Keff, autorki głośnego „Utworu o matce i ojczyźnie”, mają różne bohaterki, ale z czasem myślimy o nich jak o jednej postaci czy zbiorowym portrecie.
Pierwszy raz u Chmielarza tak wyraźnie wybrzmiewa wątek wyrzutów sumienia, których nie da się zagłuszyć.
Wójcik nas nie oszczędza. Zagęszcza opowieść, mnoży bohaterów, rozciąga wątki.
Dobry temat na esej, ale całość, kolejne pączkujące wątki, sprawiają wrażenie połączonych na siłę.
Ostateczne rozwiązanie zagadki wyłania się z tego kalejdoskopu dopiero na ostatniej stronie.
Barys ma niewątpliwie łatwość pisania, ale wydaje się, że i potencjał na więcej.
Książka o potędze wyobraźni, słodko-gorzka, zaskakująca w finale, wciągająca czytelnika w pętlę czasu i przypadków.
Tak piszą najlepsi, nawet jeśli czasami się na swojej drodze potykają.
U Mortona człowiek jest owocem z czarną pestką.
Narrator „bryka” swobodnie, serwuje czytelnikom cliffhangery i prowadzi ich za rękę niczym grecki chór.
W serii opowiadań amerykańskich pojawiła się kolejna ciekawa autorka – Nicole Krauss, która w Polsce była już wydawana, ale jest mniej znana, niż na to zasługuje. Teraz dostajemy jej zbiór opowiadań, z których każde jest właściwie mikropowieścią.
Marek Krajewski zapowiedział pożegnanie z serią o Eberhardzie Mocku, ale nie oznacza to, że literacko na dobre porzucił Wrocław.
Mariusz Czubaj jest autoironiczny i oldskulowy w dobrym znaczeniu tego słowa.
Powieść Kamińskiego pokazuje, że mimo wszystko warto walczyć o siebie. Nawet jeśli trzeba czekać 30 lat.