Dokument bez tytułu
Paszporty POLITYKI

Andrzej Starmach

Kreator Kultury: Andrzej Starmach

mat. pr.
Od 1989 r. prowadzi jedną z wiodących w Polsce galerii sztuki współczesnej z siedzibą w kamienicy przy Rynku Głównym w Krakowie.

Andrzej Starmach urodził się w 1953 r., historyk sztuki, marchand, kolekcjoner i mecenas sztuki, społecznik. Od 1989 r. wspólnie z żoną Teresą prowadzi jedną z wiodących w Polsce galerii sztuki współczesnej z siedzibą w kamienicy przy Rynku Głównym w Krakowie.

Od początku istnienia Galeria Starmach podjęła współpracę z najwybitniejszymi polskimi artystami, organizując kilkadziesiąt wystaw między innymi takich sław jak Jerzy Nowosielski, Tadeusz Kantor, Roman Opałka czy Jonasz Stern. W 1997 r. galeria pozyskała nową przestrzeń wystawienniczą, jedną z najnowocześniejszych i największych w kraju, remontując zabytkowy budynek dawnego żydowskiego domu modlitwy Zuchera. Zaprezentowano w niej dotychczas m.in. twórczość takich sław jak Joseph Beuys, Louise Borgeois czy Andy Warhol. W 1999 r.

Starmach zrekonstruował słynną I Wystawę Sztuki Nowoczesnej z 1949 r., a rok później zorganizował imponującą wystawę „Nowocześni a socrealizm”, pokazywaną również w Galerii Sztuki Współczesnej Zachęta w Warszawie. Starmach współorganizował lub prowadził kilkadziesiąt aukcji charytatywnych. Za tę działalność uhonorowany został w 2002 r. Orderem Uśmiechu.

Najbliższe plany to przygotowanie wielkiej jubileuszowej, retrospektywnej wystawy jednego z najwybitniejszych polskich malarzy, od lat związanego z Galerią Starmach, Jerzego Nowosielskiego. Wernisaż – w marcu 2003 r. A moim marzeniem jest, by sztuka światowa największego formatu zaistniała na polskim rynku sztuki, a sztuka polska sprzedawała się w najbardziej renomowanych galeriach światowych. Marzę też o zorganizowaniu wystawy, cieszącej się taką popularnością, by zwiedzający musieli ustawiać się przed galerią w kolejce.

Reklama

Czytaj także

null
Sport

Kryzys Igi: jak głęboki? Wersje zdarzeń są dwie. Po długiej przerwie Polka wraca na kort

Iga Świątek wraca na korty po dwumiesięcznym niebycie na prestiżowy turniej mistrzyń. Towarzyszy jej nowy belgijski trener, lecz przede wszystkim pytania: co się stało i jak ta nieobecność z własnego wyboru jej się przysłużyła?

Marcin Piątek
02.11.2024
Reklama