Rynek

Tramwajowy urodzaj

Polskie miasta dostaną 13 mld zł na rozwój sieci tramwajowych

MPK Kraków / Facebook
Ogromne pieniądze dla tramwajów to wielka szansa na wzrost popularności całego transportu zbiorowego. Pod warunkiem, że polskie tramwaje wreszcie przyspieszą.

Według analiz firmy Tines Capital Group nasze miasta dostaną z funduszy unijnych na rozwój sieci tramwajowych aż 13 mld zł. Te pieniądze trzeba wydać do końca obecnej perspektywy unijnej, czyli do 2022 r. Nie będzie to zadanie łatwe, bo wciąż jeszcze kończymy stare programy inwestycyjne (z perspektywy 2007-13), a nowe są dopiero w przygotowaniu.

Unia bardzo lubi tramwaje i w przypadku budowy nowych tras czy zakupu taboru może zwrócić nawet 85 proc. budżetu takich inwestycji. Polska, w przeciwieństwie do wielu krajów zachodnich, nie unicestwiła tramwajów po II wojnie światowych, chociaż część tras została, niestety, zlikwidowana w epoce PRL. Dziś widać, jak wielki był to błąd.

Czysto i cicho

W zasadzie ogrom tramwajowych inwestycji powinien tylko cieszyć. Tramwaje są ekologiczne, więc można dzięki nim walczyć z coraz większym zanieczyszczeniem powietrza w naszych miastach.

Nowe składy jeżdżą cicho, łatwiej nimi podróżować osobom niepełnosprawnym czy rodzicom z wózkami. Do tego spora część pieniędzy wydawanych na tramwaje zostaje w Polsce, bo niekwestionowanym liderem produkcji nowych pojazdów jest bydgoska Pesa, a coraz śmielej konkuruje z nią Solaris, znany do niedawna głównie z autobusów i trolejbusów.

Do tego tramwaje dają też, wciąż nie do końca w Polsce wykorzystywaną, szansę na zmianę naszych miast w miejsca przyjazne pieszym, rowerzystom i komunikacji miejskiej. Możemy się wiele nauczyć zwłaszcza od Francuzów, którzy przywracając po latach ten środek transportu w swoich metropoliach, tramwajowe inwestycje połączyli z przebudową ulic i ograniczeniem ruchu samochodowego. Takie zrewitalizowane aleje okazały się miejscem przyjaznym nie tylko dla mieszkańców, ale też dla lokalnego handlu, a obroty w sklepach, kawiarniach czy restauracjach mocno wzrosły.

Reklama