Awantura na cztery koła
Komisja Europejska wszczęła postępowanie przeciw Niemcom ws. płacy minimalnej
We wtorek Komisja Europejska poinformowała o wszczęciu postępowania przeciwko Niemcom ws. płacy minimalnej dla kierowców zagranicznych, którzy przejeżdżają przez ten kraj tranzytem. O sprawdzenie zgodności przepisów z prawem Unii Europejskiej do Brukseli jeszcze w styczniu zwróciły się m.in. władze Polski.
Zdaniem Niemców nowa płaca minimalna w tym kraju (8,50 euro za godzinę) powinna dotyczyć m.in. polskich kierowców, ilekroć pojawią się na niemieckiej autostradzie. Bez względu na to, dokąd i w imieniu jakiej firmy jadą. Polska branża transportowa natychmiast ostrzegła, że takie przepisy oznaczałyby dla polskich przedsiębiorstw (głównie małych i średnich) gigantyczne koszty i zapewne liczne bankructwa.
W związku z wątpliwościami władz unijnych Berlin wstrzymał stosowanie przepisów do czasu wyjaśnienia sprawy. Rozpoczynając procedurę o naruszenie prawa unijnego, Bruksela wysłała na razie do władz niemieckich wstępne upomnienie. Jeśli Niemcy nie poprawią swoich przepisów, sprawa może trafić przed Trybunał Sprawiedliwości UE.
Poniższy artykuł się 27 stycznia 2015:
*
Polscy politycy robią wrażenie zaskoczonych sytuacją, w jakiej znalazła się polska branża transportowa. U niemieckich kolegów próbują się dowiedzieć, co się stało? Premier Ewa Kopacz konferuje telefonicznie z Angelą Merkel, a szef MSZ Grzegorz Schetyna ze swym berlińskim odpowiednikiem Frankiem-Walterem Steinmeierem. Wicepremier Janusz Piechociński organizuje regionalny sojusz krajów przewoźników i zapowiada rozmowy z komisarzem ds. jednolitego rynku europejskiego Elżbietą Bieńkowską.