Młodość. Wieczna młodość. Kult młodości i lekkiego podejścia do życia wylewa się z telewizji, ulicznych billboardów oraz, naturalnie, z internetu. Mawia się, że młodość musi się wyszumieć. Błędy się wybacza – bo jest czas, żeby je naprawić.
Przychodzi jednak czas, kiedy kończy się ta sielanka i wszyscy dookoła zmieniają podejście. Słyszy się: odpowiedzialność, ustatkowanie, zaradność, powaga. Za granicę tej zmiany przyjmuje się zwyczajowo 30. rok życia. U różnych ludzi różnie bywa – ale zwykle po przekroczeniu trzydziestki nachodzą nas ogólniejsze refleksje o przeszłości, swoich osiągnięciach i planach na przyszłość. To naturalne – choć często wymuszane przez otoczenie.
Oto 22 rzeczy, które wypada zmienić, żeby stać się poważnym i ustatkowanym 30-latkiem. Oczywiście pod warunkiem, że właśnie takim 30-latkiem chce się być (i o ile pewnych nawyków nie wykształciło się w sobie już wcześniej).
1. Szukanie zgody i kompromisu. Wieczne kłótnie i udowadnianie, że zawsze ma się rację, nic dobrego nie przyniosą. Zarówno w pracy, jak i w domu.
2. Ograniczanie alkoholu. Zdrowie już nie to, a i czasu na pokonywanie syndromu dnia następnego – brak. Nie wspominając o groźniejszych następstwach.
3. Przesypianie całego weekendu. Jeszcze niedawno siły i chęci pozwalały imprezować bez przerwy i w dodatku załatwić kilka ważnych spraw. Teraz, po tygodniu pracy, przespanie całego weekendu wydaje się najlepszym rozwiązaniem. Niestety, nie zawsze można sobie na to pozwolić...
4. Spłacanie wszystkich długów. Szczególnie tych na karcie kredytowej. Odsetki mogą zrujnować nasz budżet.
5. Pojawianie się dziwnych ludzi dookoła – niektóre mosty wypada jednak spalić. Fałszywych przyjaciół, znajomych, których znamy nie wiadomo skąd. Większość jest przy nas w nadziei na rychłe korzyści. A nam bardzo często brak determinacji, żeby powiedzieć im: do widzenia.
6. Zaprzestanie brania pieniędzy od rodziców. Niby to oczywiste, ale śródziemnomorski wzorzec „bamboccioni” niebezpiecznie zmienia swe oblicze. Z mieszkania z rodzicami przeradza się także w uzależnienie ekonomiczne.
7. Umiar na zakupach. Co prawda z wiekiem powinniśmy zarabiać coraz więcej, ale wraz z nim pojawiają się inne wydatki. Już nie kupimy każdego nowego gadżetu.
8. Rzucanie palenia – palenie nie jest chwalebne na żadnym etapie życia. Pamiętajmy, że im dłużej będziemy w nałogu, tym trudniej jest go rzucić.
9. Koniec ogłaszania imprez na Facebooku. Już nie wypada!
10. Regularny trening, przejawy troski o siebie i swoje ciało. Odkładanie z dnia na dzień i brak systematyczności nie pomaga w utrzymaniu formy i zdrowia. W dodatku po przerwie coraz ciężej wrócić do treningów.
11. Zdrowe jedzenie. Koniec z fast foodowymi sieciówkami i ulicznymi budkami. Kolejny hamburger czy kebab niebezpiecznie przybliża do kłopotów ze zdrowiem. I wyglądem.
12. Dbanie o cerę. A tak niedawno skończyły się problemy z trądzikiem. Tym razem chodzi o pojawiające się zmarszczki.
13. Odpowiedzialność. I branie jej za wszystkie nasze działania. Argumenty, że młodość musi się wyszaleć i popełnia błędy, już nie działają. Odpowiedzialność to oznaka dojrzałości.
14. Wystrój pokoju/mieszkania. Plakaty z idolami młodości na ścianach już nie robią na nikim wrażenia. Czas na stonowane otoczenia (co nie oznacza, że musi być nudno!).
15. Wydawanie pieniędzy na tzw. wypady na miasto. Tu 30 zł, tu 50 zł – i kolejne sumy znikają z konta. Wypady towarzyskie jak najbardziej, ale codzienne jedzenie „na mieście” już nie wpływa dobrze na portfel 30-latka. Ani na jego zdrowie.
16. Czas dla rodziny. Czas, kiedy mogło nas nie być w domu przez 3 dni z rzędu, bezpowrotnie minął. Trzeba o wiele więcej czasu poświęcić rodzinie. Bo kiedy jeśli nie teraz?
17. Dbanie o mieszkanie/dom. Sprzątanie tylko po karczemnej awanturze z rodzicami to przeszłość. Dbanie o miejsce, w którym się mieszka, to jedna z pierwszych i najprostszych oznak samodzielności.
18. Doprowadzanie spraw do końca. Nawet wtedy, gdy okazuję się to zadaniem niełatwym. Jeśli powiedziało się A, to trzeba powiedzieć B. Determinacja i branie spraw we własne ręce = odpowiedzialność.
19. Zażegnanie starych konfliktów. Może warto przemyśleć to, o co się pokłóciliśmy (o ile jeszcze pamiętamy), i spróbować naprawić wzajemne relacje?
20. Dbanie o zęby. O myciu zębów i niejedzeniu słodyczy mówi się dzieciom. A wizyty u dentysty to skuteczny straszak. Trzeba jednak polubić stomatologa i regularnie go odwiedzać. Problemy z zębami mogą doprowadzić do poważnych chorób całego organizmu.
21. Oszczędzanie pieniędzy. Do tej pory może nie było takiej potrzeby, ale wraz z rozpoczęciem czwartej dekady życia pora na otwarcie jakiegoś konta oszczędnościowego. Po zawirowaniach gospodarczo-społecznych dobrze jest przyjrzeć się tym emerytalnym.
22. Świadomość wieku. Oczywiście nie należy się od razu przejmować się przekroczeniem kolejnej bariery wiekowej. Wystarczy trochę bardziej dbać o siebie, bliskich, przyjaciół i swoje otoczenie. Żyć świadomie. I cieszyć się tym życiem!