Był zastępcą redaktora naczelnego „Polityki”, szefem Polityka.pl, liderem, mentorem i dobrym Człowiekiem. Dziś Łukasz Lipiński skończyłby 52 lata. Bardzo nam go brakuje.
– rodzący się serwis analityczny Polityka Insight. Tworzył go od samego początku, od pierwszej odsłony. Andrzej Bobiński, dziś dyrektor zarządzający Polityką Insight, wspomina: – Na początku 2013 r. Wawrzyniec Smoczyński szukał redaktora, z którym rozwinąłby dziwaczny pomysł, jakim
Jest to pierwsza płyta Mateusza Smoczyńskiego dla Warnera, na której występuje jako skrzypek i kompozytor.
Tytułowe jabłko Adama odnosi się do jego Koncertu skrzypcowego i wiąże się nie tylko z historią biblijną (części utworu nazywają się: Genesis, Eden, Temptation, Cadenza i Apocalypse), ale też z nazwiskiem idola Smoczyńskiego, znanego amerykańskiego kompozytora muzyki repetycyjnej Johna Adamsa. Do
Pierwszy wydany pod marką Warnera dwupłytowy album tego szczególnego zespołu, złożonego z muzyków jazzowych i klasycznych zarazem, zawiera cztery pełnowymiarowe kwartety autorstwa każdego z członków.
kosmosu, ale łagodne w brzmieniu, migotliwy „Atlas motyli” Krzysztofa Lenczowskiego został zainspirowany książeczką należącą do jego córki, „Pictures from Warsaw” Mateusza Smoczyńskiego to ośmioczęściowy opis dramatycznych dziejów miasta z ożywionym happy endem, a „Bolero” Michała Zaborskiego nawiązuje do słynnego dzieła Ravela. Atom String Quartet, Universum, Warner Classics
Piosenka Chłopców z Placu Broni stała się w ciągu ostatnich ośmiu lat nieodzownym elementem antypisowskich manifestacji. A z czasem politycznym hymnem.
Kiedy 1 października w finale Marszu Miliona Serc ze sceny ustawionej na warszawskim rondzie Radosława zaproszeni piosenkarze i aktorzy (wraz z namówionym do tego Donaldem Tuskiem) odśpiewali najsłynniejszą dziś piosenkę Bogdana Łyszkiewicza, dopełnił się rytuał największego w ostatnich dekadach
Jak co roku czeka na nas prawdziwa muzyczna uczta i możliwość obcowania z unikalnymi zjawiskami muzycznymi z całego świata.
Gornostai, „Co w duszy gra”, reż. Pete Docter oraz „Silent Twins”, reż. Agnieszka Smoczyńska. Festiwal Wschód Kultury – Inne Brzmienia daje możliwość wzięcia udziału w inspirujących dyskusjach. Spotkanie z wytwórnią Gusstaff Records, indywidualne konsultacje dla młodych
Varsity lub letterman jackets, zwane u nas bejsbolówkami, to kultowe amerykańskie kurtki w barwach uniwersyteckich drużyn sportowych. Pojawiają się na wybiegach modowych i pewnie wkrótce zaleją ulice.
, produkcja trzeciego jest w toku). Ale idąc śladami modnej kurtki, znaleźć można i polski trop. W roli fetyszu niebiesko-żółta varsity jacket pojawiła się w filmie Agnieszki Smoczyńskiej „Silent Twins” – tytułowe bliźniaczki zadurzyły się w chłopaku noszącym właśnie taki strój. Z
Moim bazowym scenariuszem jest utrata władzy przez PiS, daję mu 55 proc. szans realizacji. Drugi dosyć silny, aczkolwiek mniej prawdopodobny, powiedzmy na 35 proc., to wygrana PiS i potem rząd koalicyjny z Konfederacją albo jej częścią – rozmowa z Andrzejem Bobińskim, dyrektorem ośrodka analitycznego Polityka Insight.
mikrokryzysu do drugiego. Nabrałem większego dystansu. Wracasz czasem do starych tekstów, żeby sprawdzić, czy zawarte w nich prognozy się później posprawdzały? Staram się tego nie robić. Wawrzyniec Smoczyński uważał, że lepiej się czasem pomylić, niż nie mieć zdania. Ale ja jestem ostrożniejszy, szczególnie
Show-biznes uwielbia, gdy wykonawcę można ulepić tak, jak tego chcą wytwórnie, i kontrolować jego karierę. Ten model wciąż jest u nas praktykowany, ale ja się z nim nie utożsamiam – mówi Bovska, wokalistka, kompozytorka, autorka tekstów i artystka wizualna.
ten, w którym jestem teraz, a którego reguł musiałam się uczyć od początku. Aby to się udało, trzeba było spotkać odpowiednie osoby i kimś takim był Jan Smoczyński, producent moich trzech albumów („Kaktus”, „Pysk” i „Kęsy”). Jaś był jedną z pierwszych osób, które
Paszporty POLITYKI skończyły 30 lat! Jest co świętować. Kto zasilił w tym roku grono najwybitniejszych twórców polskiej kultury?
: Damian Kocur – reżyser, rocznik 1983. „Chleb i sól”, jego debiut fabularny, jak w soczewce skupia rodzime lęki, kompleksy i uprzedzenia wobec obcych. Agnieszka Smoczyńska – reżyserka, rocznik 1978. Jej filmowa wrażliwość doskonale współgra z tematem „Silent Twins
Nagroda za niejednoznacznie naszkicowanych bohaterów w wyrazistym krajobrazie społecznym i politycznym w serialu „Wielka woda”, za bezgraniczną empatię, uczciwość i szczerość.
, czego dowodem także dokument „Słońce i cień”, poświęcony przyjaźni jego ojca – Gustawa Holoubka – z Tadeuszem Konwickim, oraz kryminalny serial „Rojst” rozgrywający się m.in. w mrocznych realiach stanu wojennego. Nominowani w kategorii Film byli także Damian Kocur i Agnieszka Smoczyńska. Partnerem kategorii film jest Województwo Kujawsko-Pomorskie
W notkę biograficzną Agnieszki Smoczyńskiej, opublikowaną przy okazji ogłoszenia listy nominowanych do Paszportów POLITYKI (POLITYKA 5/22), wkradł się błąd. Jej film „Silent Twins” został w całości nakręcony w Polsce, a nie – jak podaliśmy – w Wielkiej Brytanii. REDAKCJA
Mijający rok może być zapowiedzią dużej zmiany warty w polskim kinie komercyjnym. I wróżyć kolejną fazę kłopotów ze ściągnięciem do kin publiczności przyzwyczajonej do domowych ekranów.
„Filmem balkonowym”, nominowana do Paszportu POLITYKI Agnieszka Smoczyńska z „Silent Twins”. Do tego świetne debiuty: „Inni ludzie” Aleksandry Terpińskiej, „Lombard” Łukasza Kowalskiego, „Słoń” Kamila Krawczyckiego, a przede wszystkim
Przegrupowanie elit w odrodzonym państwie.
, politolog, główny specjalista w Oddziałowym Biurze Badań Historycznych IPN w Warszawie, laureat Nagród Historycznych POLITYKI. Rafał Smoczyński – dr hab., socjolog, prof. w Instytucie Filozofii i Socjologii PAN, współautor książki „Totem inteligencki. Arystokracja, szlachta i
Wizjonerski eksperyment, fenomenalna adaptacja, hit o księdzu Kaczkowskim, filmy, które uczą, jak żyć. Autorskie podsumowanie 2022 roku w polskim kinie.
1. IO, reż. Jerzy Skolimowski. Esej poetycki o tym, czy życie zwierzęcia jest mniej ważne niż życie człowieka. Wizjonerski eksperyment z osiołkiem w roli głównej, luźno nawiązujący do arcydzieła Bressona, ma siłę wyrazu i skłania do wielu gorzkich refleksji. 2. Film balkonowy, reż. Paweł Łoziński
Świętujemy trzydziestą rocznicę Paszportów z nowym pokoleniem twórców. W czasach kryzysu energetycznego i deficytów budżetowych wyróżnia ich energia i charakteryzuje nadwyżka talentu.
wspólnocie, wzajemnej pomocy i rodzącej się empatii (Jan Holoubek). Film przygląda się nadwrażliwości i rozbuchanej wyobraźni (Agnieszka Smoczyńska), a muzyka popularna szuka idealizmu, choćby i w konwencji mocno nadgryzionej przez rynkowy cynizm (Szczyl). Mimo licznych przeszkód postanowiliśmy dalej
„Wielka woda” w reżyserii Jana Holoubka to najlepszy jak dotąd polski serial Netflixa i jeden z lepszych polskich seriali ostatnich lat.
dowodem jest także dokument „Słońce i cień”, poświęcony przyjaźni jego ojca z Tadeuszem Konwickim, oraz kryminalny serial „Rojst” rozgrywający się w realiach stanu wojennego i potransformacyjnej Polsce. Pozostali nominowani w kategorii film: Damian Kocur i Agnieszka Smoczyńska
„Chleb i sól” Damiana Kocura jak w soczewce skupia rodzime lęki, kompleksy i uprzedzenia wobec obcych.
nominowani w kategorii film: Jan Holoubek i Agnieszka Smoczyńska *** Oni nominowali: Barbara Hollender („Rzeczpospolita”), Łukasz Maciejewski (Szkoła Filmowa w Łodzi, Interia), Jakub Majmurek („Krytyka Polityczna”), Karolina Pasternak (krytyczka niezależna), Anita Piotrowska
Filmowa wrażliwość Agnieszki Smoczyńskiej doskonale współgra z tematem „Silent Twins” – historią dwóch afrokaraibskich bliźniaczek z Walii.
Trzecia, nakręcona w Polsce, fabuła reżyserki potwierdza jej pozycję jako artystki obdarzonej – zdaniem większości naszych nominujących – najbardziej niezwykłą wyobraźnią we współczesnym polskim kinie. Filmowa wrażliwość Smoczyńskiej doskonale współgra z tematem „Silent Twins
Na arenę światowego kina w początkach trzydziestolecia wprowadzał nas Krzysztof Kieślowski. Jego sukcesy przebił dopiero Paweł Pawlikowski.
Komasa) nie szukali uporczywie nowego, własnego głosu. Nawet za granicą oczekiwano od nich jako studentów kontynuacji „myślenia Kieślowskim”. Nastąpiła zapaść, którą dość ostro podsumowała parę lat temu Agnieszka Smoczyńska, nazywając ówczesny zastój i brak świeżych pomysłów „klątwą
Zastanawiam się, jak te dwie czarnoskóre dziewczynki byłyby przyjmowane w polskich miastach – mówi Agnieszka Smoczyńska, reżyserka wchodzącego właśnie do kin filmu „Silent Twins”, za który otrzymała Złote Lwy na festiwalu w Gdyni.
JANUSZ WRÓBLEWSKI: – Co biała reżyserka z Europy Środkowo-Wschodniej zobaczyła w historii Jennifer i June, czarnoskórych emigrantek z Barbadosu mieszkających w Walii, które od wczesnego dzieciństwa nie chciały z nikim rozmawiać? AGNIESZKA SMOCZYŃSKA: – Gdy doczytałam tę historię do
Tajemnica, brak dopowiedzeń są największą zaletą filmu, który w pełni zasługuje na miano wydarzenia artystycznego.
Swoim anglojęzycznym, filmowym debiutem oraz trzecią pełnometrażową fabułą Agnieszka Smoczyńska („Córki dancingu”, „Fuga”) wdarła się do europejskiej elity. Premiera w Cannes, zagraniczna dystrybucja, Złote Lwy w Gdyni składają się m.in. na ten wyjątkowy sukces. Tym większy
Złote Lwy dla „The Silent Twins” Agnieszki Smoczyńskiej, faworyzowany „IO” Jerzego Skolimowskiego bez nagród. A zaskoczeń na 47. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych było więcej.
psychologiczny „The Silent Twins”. Trzecia pełnometrażowa fabuła niezwykle utalentowanej Agnieszki Smoczyńskiej („Córki dancingu”, „Fuga”), anglojęzyczny debiut Polki, która wdarła się tym filmem do europejskiej, jeśli nie światowej elity. Sukces wyjątkowy, bo
Rywalizacja w konkursie głównym była w tym roku bardzo silna – o Złote Lwy walczyli i mistrzowie kina, i debiutanci, w sumie 20 tytułów. Główną nagrodę otrzymała Agnieszka Smoczyńska za film o bliźniaczkach June i Jennifer Gibbons, prawdziwą historię miłości i wykluczenia.
Zakończył się 47. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, przegląd najnowszych produkcji już uznanych autorów i świetnie zapowiadających się debiutantów. W konkursie głównym przyznano następujące nagrody: Złote Lwy: Agnieszka Smoczyńska („The Silent Twins”) i producentki Klaudia
Dwanaście filmów konkursowych oceni jury z m.in. trzema światowej klasy reżyserami w składzie: Michelem Franco, Radu Jude i Nadavem Lapidem.
Film „Io” w reż. Jerzego Skolimowskiego, wizjonerska przypowieść nawiązująca do „Na los szczęścia, Baltazarze!”, z osłem w roli głównej, otworzy, a „Silent Twins”, nakręcona przez Agnieszkę Smoczyńską w Anglii historia córek karaibskich imigrantów od wczesnych
Złota Palma przyznana po raz drugi Szwedowi Rubenowi Östlundowi to ukłon w stronę kina radykalnie prowokacyjnego. Jerzy Skolimowski wyróżniony Nagrodą Jury idealnie wpisał się w ten trend.
”) brytyjsko-polskiej koprodukcji „The Silent Twins”, pominiętej przez jury w sekcji Un Certain Regard. To pierwszy anglojęzyczny projekt Agnieszki Smoczyńskiej („Fuga”, „Córki dancingu”), przebojem wdzierającej się na międzynarodowe salony. Film jest
„IO” to przejmujący protest przeciwko niehumanitarnemu traktowaniu zwierząt, zabijaniu, niszczeniu przyrody. W drugiej kolejności – smutna bajka, w której przeglądają się sprawcy, ofiary i świadkowie. Film otrzymał Nagrodę Jury (ex aequo zostali wyróżnieni Felix Van Groeningen i Charlotte Vandermeersch za „Le otto montagne”). Złotą Palmę odebrał Ruben Östlund za „Triangle of Sadness”.
bombarduje zmysły symfonią dźwięków skomponowaną przez Pawła Mykietyna m.in. z motywami opery Leoncavalla, mozartowskiego requiem, utworów Góreckiego. Dość nachalnie i patetycznie, co nie pomaga budowaniu empatii. Bodźców jest po prostu za dużo. Czytaj też: Cannes 2022. Skolimowski, Smoczyńska, Kłyszewicz i reszta świata
Kończy się 75. edycja Festiwalu Filmowego w Cannes. O tym, jak wypadli polscy twórcy i kto ma szanse na wygraną w konkursie głównym, opowiada Janusz Wróblewski.
konkursowej. Gorąco komentowany jest też trzeci film Agnieszki Smoczyńskiej „Silent Twins” pokazywany w sekcji Un Certain Regard i opisujący historię na pograniczu alienacji i choroby psychicznej. Publiczność wychodziła w szoku z pokazu nowego dokumentu historycznego Siergieja Łoźnicy. I
Przez takie filmy jak „Crimes of the Future” poczucie schizofrenii wywołane dyskomfortem wojny w Ukrainie, z drugiej strony zabawą i beztroską panującymi na festiwalu, osiągnęło swoje apogeum.
, przerażać, film wywołuje zniecierpliwienie i niedowierzanie, że czymś tak sztucznym, infantylnym, oderwanym od rzeczywistości oraz panujących nastrojów próbuje się budzić zainteresowanie. Ci, co chcą być usłyszani, mówią dziś innym językiem. Nie tylko o Ukrainie. Czytaj też: Cannes 2022. Skolimowski, Smoczyńska, Kłyszewicz i reszta świata
Ulubieńcy i faworyci Cannes raczej nie zawodzą, ale największe niespodzianki przynoszą filmy, na które nikt nie stawiał. Jeden z nich to rewelacyjny szwedzki dramat polityczny „Boy From Heaven” Tarika Saleha.
. Nadzieja w tym, że widok pijanego jak bela kapitana wykrzykującego slogany o socjalizmie i zmieniającego kurs na Kubę może kogoś jeszcze rozśmieszy. Czytaj też: Cannes 2022. Skolimowski, Smoczyńska, Kłyszewicz i reszta świata
Mocno poturbowany przez pandemię festiwal w Cannes wraca do formy, której – mimo toczącej się wciąż wojny w Ukrainie – znowu może mu pozazdrościć każda szanująca się impreza rozrywkowa. Atrakcyjny i bardzo zróżnicowany program obejmie największe tegoroczne hity oraz wyczekiwane premiery kina autorskiego. Z mocnym udziałem Polaków.
zajęło mu pięć lat. Czytaj też: Superbohaterowie przegrywają z covidem Skolimowski, Smoczyńska, Kłyszewicz Polskie kino reprezentować będą aż trzy produkcje. Obchodzący kilka dni temu swoje 84. urodziny Jerzy Skolimowski pokaże w głównym konkursie „IO” – symboliczną opowieść, filmową
Rejmer Nominowani: Olga Drenda, Łukasz Zawada Kategoria SZTUKI WIZUALNE Laureatka: Diana Lelonek Nominowani: Martyna Czech, Rafał Milach Kategoria FILM Laureatka: Joanna Kulig Nominowane: Agnieszka Smoczyńska, Olga Chajdas Kategoria TEATR Laureatka: Marta Górnicka Nominowane: Anna Karasińska
Sequel udanego horroru „W lesie dziś nie zaśnie nikt” jest bardziej krwawy i brutalny niż oryginał, lecz również bardziej przewrotny. Polski horror żyje i ma się coraz lepiej.
horror jako gatunek i potrafią posługiwać się jego językiem. W ostatnich latach do ikonografii kina grozy skutecznie nawiązywali raczej twórcy kina autorskiego, tacy jak Agnieszka Smoczyńska („Córki dancingu”), Adrian Panek („Wilkołak”), a ostatnio także Małgorzata Szumowska
Złote Lwy dla „Wszystkich naszych strachów”, filmu zrobionego w imieniu społeczności LGBT, przeciwko wykluczeniu, to apel w sprawie zakończenia wojny kulturowej w Polsce. Nie jedyny na 46. festiwalu w Gdyni, który – po pandemicznej smucie – okazał się wielkim sukcesem.
wydanej trzy lata temu powieści Doroty Masłowskiej, to, jak słusznie zaznaczyła jurorka Agnieszka Smoczyńska, film petarda. Od szokującego debiutu literackiego „Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną” artystka ciągle stara się czymś zaskakiwać. W prozie łamiącej reguły gatunkowe, w
Festiwal Malta między 18 a 29 czerwca zmieni Poznań w plenerową scenę zasilaną energią widzów i zaproszonych artystów i artystek – cyrkowców, tancerzy, performerek, muzyków. Tegoroczne hasło 31. edycji brzmi „Powrót na ziemię / Back to the Ground”. To powrót do korzeni – będzie kolorowo i nostalgicznie: na Maltę powrócą siedzenie na trawie, piknikowanie, a także żonglerka, pantomima, klaunada i akrobacje. Jak co roku siłą Malty jest różnorodność i konsekwencja.
można zobaczyć wyprodukowane przez Komunę Warszawa spektakle w reż. Agnieszki Smoczyńskiej, Cezarego Tomaszewskiego, Agnieszki Jakimiak i Anny Smolar (spektakl Grzegorza Laszuka – koprodukcja Komuny – jest pokazywany w Teatrze Polskim). W programie muzycznym prezentacja trzech
Wszyscy mamy potrzebę bycia usłyszanymi. Jeśli czujemy się skrzywdzeni, tym bardziej chcemy, żeby świat się o tym dowiedział – mówi Jakub Piątek, którego debiut fabularny „Prime Time” bierze udział w festiwalu Sundance.
, Agnieszkę Smoczyńską, Jacka Borcucha. Wszyscy robią dziś międzynarodową karierę. Realizując film, marzyliśmy po cichu o zagranicznej premierze. Ale idąc na plan, myśleliśmy tylko o tym, by udało się szczęśliwie dotrwać do końca zdjęć. Jeszcze niegotowy materiał przedstawiliśmy w lipcu na Polish Days
Hierarchiczny Kościół powołany w Polsce przez papieża Wojtyłę okazał się pełen grzechu, występku i pychy. Zraził do siebie wierzących i nie, a zwłaszcza najmłodsze pokolenia.
młodych ludzi, służących chętnym radą, jak ją przeprowadzić. Prof. Magdalena Smoczyńska, lingwistka, prywatnie jedna z córek Jerzego Turowicza, symbolicznej postaci nurtu katolicyzmu otwartego, już ma to za sobą. I cieszy się z tego: „w miarę, jak pojawiają się nowe wypowiedzi hierarchów i
Miałam wrażenie, jakbym brała udział w najlepszym warsztacie filmowym na świecie – mówi reżyserka Agnieszka Smoczyńska o pracy przy serialu „Warrior Nun” emitowanym na Netflixie.
. AGNIESZKA SMOCZYŃSKA: – A dlaczego nie? To jest kompletnie coś innego od moich poprzednich filmów, poza tym zawsze chciałam zrobić adaptację komiksu, a gdyby nie seriale i telenowele, nigdy nie zrobiłabym „Córek dancingu”. Seriale kręciłam od zawsze, od momentu ukończenia szkoły
Wiele te prace różni, zaś łączy starannie dobrana mieszanka bodźców intelektualnych i emocjonalnych.
Mikołaja Smoczyńskiego wykorzystujące… wieszaki. Wiele te prace różni, zaś łączy starannie dobrana mieszanka bodźców intelektualnych i emocjonalnych. Urządzone. Zrealizowane, prace z kolekcji Galerii Starmach, Państwowa Galeria Sztuki w Sopocie, do 9 sierpnia
Koronawirus zatrzymał przemysł filmowy. Ale czy cały? Nie, jest grupa twórców dokumentów i kina grozy na tyle zainspirowanych sytuacją, że nie czekają na koniec epidemii, tylko kręcą.
na pandemiczne filmy z nagrodami w pięciu kategoriach: dokument, dramat, horror, komedia oraz science fiction, oraz Agnieszką Holland i Agnieszką Smoczyńską w jury. Nowe formy rozrywki na czasy pandemii proponują też polscy filmowcy. Zaczęła Marta Żmuda-Trzebiatowska, która wraz z mężem Kamilem Kulą
Młodzi filmowcy patrzą na Polskę przez pryzmat kina gatunkowego: westernu, horroru czy science fiction. Co widzą?
wynikającego z niepewnej przeszłości. Elementy horroru w ostatnich latach wykorzystywali tacy twórcy, jak Jagoda Szelc („Wieża. Jasny dzień”, „Monument”), Agnieszka Smoczyńska („Córki dancingu”) czy Adrian Panek („Wilkołak”). Ale Bartosz M. Kowalski, twórca
Dom obiecał im kuzyn, z zawodu architekt, w prezencie ślubnym. Do realizacji doszło 20 lat później. Wtedy już TYSIĄCE KSIĄŻEK, setki polskich wzorów z ceramiki i szkła oraz kilkadziesiąt obrazów dopominało się o godną ekspozycję.
, Libera, Dróżdż, Deskur, a jeszcze Grzeszykowska, Szewczyk, Smoczyński, Bujnowski, Lutyński i Kamoji. Wszystkich spotkali osobiście, z wieloma dobrze się znają. Tomasz Tatarczyk – autor kilku wielkoformatowych obrazów w ich domu, to zdecydowanie numer jeden, jeśli brać pod uwagę więzi
Netflix zapowiedział właśnie kolejny polski serial własnej produkcji. Słowo „polski” należałoby jednak chyba wziąć w cudzysłów, bo podstawą scenariusza jest książka Harlana Cobena, oryginalnie rozgrywająca się w USA.
Netflix w bardzo ciekawy sposób korzysta z tego, że działa w wielu krajach, de facto zacierając granice i tworząc produkty międzynarodowe. Przykładem „1983”, czyli głośny pierwszy polski serial Netflixa, wyreżyserowany przez Agnieszkę Holland, Kasię Adamik, Agnieszkę Smoczyńską i Olgę
Julianne Moore i Casey Affleck to największe gwiazdy rozpoczynającej się 54. edycji Międzynarodowego Festiwalu w Karlowych Warach. Nie licząc 21-minutowej etiudy „Drżenia” Dawida Bodzaka, wyprodukowanej przez łódzką filmówkę i biorącej udział w konkursie krótkometrażowym, w programie nie ma nowych tytułów z Polski.
uzdrowiska przyjeżdżały ekipy wielu mniej lub bardziej głośnych wydarzeń, m.in. twórcy filmów Joanny Kos-Krauze, Tomasza Wasilewskiego, Pawła Maślony, Grzegorza Zaricznego. W jury zasiadała Agnieszka Smoczyńska, autorka nagradzanej „Fugi”, a trochę wcześniej Agnieszka Holland. Tym razem
Festiwal Sundance nagrodził Krystynę Jandę za odważną kreację w dramacie „Słodki koniec dnia” Jacka Borcucha. To gorzki portret rozpadającej się rodziny i zagrożeń współczesnej demokracji.
Na największym amerykańskim festiwalu kina niezależnego założonym przez Roberta Redforda (większość tytułów prezentowana jest potem na kanale SundanceTV) Polacy od kilku lat regularnie sięgają po laury. Agnieszka Smoczyńska, Michał Marczak, Jakub Stożek, Paulina Skibińska, Grzegorz Zariczny
W kulturze jest miejsce na film patriotyczny, katolicki, lewicowy i na prowokację – deklaruje Radosław Śmigulski, dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.
wsparcia PISF. Polskie kino dzieckiem specjalnej troski?Absolutnie nie. Nie popadałbym tylko w samozachwyt. Międzynarodowe sukcesy ostatnich pięciu lat, te największe, to jest Paweł Pawlikowski. Ponadto mamy Małgorzatę Szumowską, Agnieszkę Holland, ciekawą propozycję Agnieszki Smoczyńskiej, dwa
Jarosław Kaczyński powołał się na słowa Agnieszki Holland podczas sobotniej konwencji PiS, przypisując jej fałszywe intencje. Gildia Reżyserów Polskich staje w jej obronie.
filmu „Nina”, reż. Olga Chajdas, producent i dystrybutor Film It Joanna Kulig: – fragment trailera filmu „Zimna Wojna”, reż. Paweł Pawlikowski, producent OPUS FILM, dystrybutor Kino Świat Agnieszka Smoczyńska: – fragment trailera filmu „Fuga”, reż
Za niejednoznaczną i wiarygodną, twardą i delikatną, odpychającą i pociągającą, zawsze skupiającą na sobie uwagę rolę w „Zimnej wojnie”, najlepszym polskim filmie minionego roku.
„New York Times”, a po roli Zuli w „Zimnej wojnie” Pawła Pawlikowskiego francuska prasa porównywała ją z Marilyn Monroe i Brigitte Bardot. Zdjęcie Kulig na okładce tamtejszego „Elle” podpisano „Nowa sensacja kina”. Aktorka otrzymała już za tę rolę Europejską Nagrodę Filmową. *** NominacjeOlga ChajdasJoanna KuligAgnieszka Smoczyńska
Autorskie podsumowanie 2018 roku w polskim kinie.
1. Zimna wojna, reż. Paweł Pawlikowski. Melodramat o uczuciach w budzącej się do życia Europie, ale i w jakimś stopniu baśniowa autobiografia reżysera opowiedziana pięknymi czarno-białymi pociągnięciami kamery. Powrót do przeszłości Pawlikowskiego okazał się przeżyciem uniwersalnym, a Joanna Kulig