Archiwum Polityki

Przykazania dobrego zmyślania

12 minut czytania
Dodaj do schowka
Usuń ze schowka
Wyślij emailem
Parametry czytania
Drukuj
Jak to się robi, żeby ludzie oglądali seriale

Scenariusze polskich seriali powstają w kilkuosobowych zespołach. Przeciętnie co dwa miesiące scenarzyści spotykają się na story meeting, żeby rozpisać w punktach i ogólnikowo wątki strategiczne (story line), które poniosą fabułę na kilkadziesiąt odcinków. Resztę czasu spędzają w domach, rozwijając wątki w szczegółach. Standardowo jeden serial wymyśla sześć osób - każdy po jednym odcinku tygodniowo (około 20 stron, kilkanaście scen). Wykształcił się już zawód wymyślacza serialowego życia. Nie są to literaci z powołania, lecz technolodzy zmyślania - absolwenci marketingu, finansów, dziennikarze, lekarze, matki wychowujące dzieci.

Wydawałoby się, że siłą zmyślanych przez nich historii jest prawda psychologiczna. Ale nie do końca - jeszcze ważniejsza jest prawda komercyjna, mierzona oglądalnością. Aby ludzi przykuć do foteli przed telewizorami, trzeba umiejętnie sterować wydarzeniami na ekranie. Trzeba manipulować emocjami widza tak, by go uwieść i zahipnotyzować.

Technicy wymyślania stosują kilka prostych chwytów. Widza nie może znudzić żaden wątek, nawet ten o starych, nierokujących fabularnie Mostowiakach z „M jak miłość". Z jednej strony bohater nie może zrobić nic takiego, po czym widz straciłby do niego sympatię, ale z drugiej, dla dobra akcji, nie może być tak przewidywalnie dobry jak Marynia Połaniecka. Musi czasem odskoczyć od pozytywnego schematu. Przy tym wszystkim fikcja powinna mieścić się w granicach prawdopodobieństwa.

Prawdziwi fani seriali nie ograniczają się do nabijania słupków oglądalności. Piszą listy, podpowiadając zmyślaczom swoją psychologiczną prawdę. I głosują w konkursie Telekamery. Za najlepszy serial 2008 roku uznali „Barwy szczęścia" (TVP2).

Pierwsze: cudzołóstwo - tylko dla mężczyzn

Scenarzyści „Barw szczęścia" spotykają się na rozpisanie perypetii bohaterów w kolejnych odcinkach.

Ja My Oni „Nie poddawaj się" (90146) z dnia 07.03.2009; Pomocnik Psychologiczny; s. 38

Oferta powitalna

4 zł za tydzień
przez miesiąc rok

Płatność 16 zł co 4 tygodnie przez pierwszy rok.
Później 24 zł co 4 tygodnie.

Kup dostęp
Rezygnujesz, kiedy chcesz
Oferta dla nowych subskrybentów
Zobacz inne oferty
Reklama