W 2020 r. Polska jest krajem stabilnym ekonomicznie. Po przejściu kryzysu w latach 2013–16 sytuacja wróciła do normy. Najboleśniej przeszło przez kryzys pokolenie ′80, które nie znało dotkliwości socjalistycznej „gospodarki braków”. Pokolenie wykształcone, ambitne i roszczeniowe, które w 2020 r. zasila niemieckie i angielskie rynki pracy. Ale też z nich właśnie wywodzi się grono ludzi, którzy nadają kształt polityce.
W parlamencie – podobnie jak na rynku pracy – połowa aktywnych uczestników to kobiety. W Sejmie władza należy do Nowej Lewicy (50 proc. kobiet), która tworzy koalicję z socliberałami Janusza Palikota (50 proc. kobiet). Obecna jest też PO (50 proc. kobiet), SLD (takoż) oraz ziobryści zjednoczeni z członkami rozwiązanego kilka lat wcześniej IPN (trzy kobiety). Do Sejmu dostała się też maleńka partia emerytów pod przywództwem agenta Tomka, obecnie potentata finansowego, ale od 10 lat na państwowej emeryturze.
Parlament odgrywa ważną rolę medialną. Tendencja umedialnienia polityki widoczna od 2010 r. bardzo się wzmocniła. W Sejmie zainstalowane są na stałe dwa studia telewizyjne, by politycy nie musieli jeździć po mieście, co było wielką uciążliwością poprzednich kadencji.
W 2020 r. rządem kieruje Henryka Bochniarz. Ministrem polityki społecznej jest Kinga Dunin. Finansów – Maria Wiśniewska. Infrastruktury – Hanna Gronkiewicz-Waltz (dzięki czemu po Polsce można wreszcie jeździć). Ministrem spraw wewnętrznych – Barbara Labuda. Zagranicznych – Teresa Kamińska. Osobiście nie mogłam odmówić przyjęcia teki ministra edukacji. Dzięki wysiłkom minister Beaty Stasińskiej znacznie wzrasta budżet kultury. Prezydent Danuta Hübner zapewnia Polsce należytą rangę jako strategicznie ważnej części coraz bardziej zjednoczonej Unii Europejskiej.
Ciągłym problemem w Polsce jest roszczeniowy Kościół, zwłaszcza w związku z postępującą laicyzacją kraju (do której przede wszystkim przyczyniła się szkolna katecheza) oraz kompletnym zastojem w „powołaniach”.
Konserwatyzm Polaków ma się jednak dobrze, przejawia się on obecnie w postawach ksenofobii związanej z napływem emigrantów. Polskie rynki pracy są chłonne, a Polacy, wychowani na narodowych mitach i stereotypach, są ciągle nieprzygotowani do przyjęcia „obcych”. To spore źródło konfliktów.
Zapłodnienie in vitro – powszechne, nowoczesne i refundowane przez państwo. Właśnie urodziło się milionowe dziecko z probówki. To wnuk posła Gowina.