Niezbędnik

Czy można zajść w ciążę, będąc już w ciąży?

Arteida MjESHTRI / StockSnap.io
Natura udowadnia, że nie ma rzeczy niemożliwych.
Ludzkie plemniki pod mikroskopem elektronowym.Dennis Kunkel Microscopy/Corbis Ludzkie plemniki pod mikroskopem elektronowym.

Tekst został opublikowany w POLITYCE w lutym 2014 roku.

Kobieta, która już jest w ciąży, nie może w jej trakcie począć kolejnego dziecka – to wydaje się oczywiste. Tymczasem natura udowadnia, że nie ma rzeczy niemożliwych. Istnieją bowiem dwa zjawiska: superfekundacja (nadpłodnienie, od łac. super – bardzo, fecundus – płodny) i superfetacja (zapłodnienie dodatkowe, od łac. fetus – płód), które w świecie zwierząt funkcjonują w najlepsze. U ludzi nadpłodnienie zdarza się znacznie częściej niżby się mogło wydawać, natomiast zapłodnienie dodatkowe nie zostało dotąd naukowo potwierdzone.

Zjawisko superfekundacji polega na zapłodnieniu dwóch komórek jajowych z jednego cyklu owulacyjnego plemnikami pochodzącymi z dwóch oddzielnych aktów płciowych. Do ponownego zapłodnienia kobiety może dojść po upływie od 3 dni do 2 tygodni. Taką podwójną ciążę, z medycznego punktu widzenia, powinno nazywać się ciążą dwojaczą, a nie bliźniaczą. Tym bardziej że kobieta może być zapłodniona przez dwóch różnych partnerów.

Nie ma problemu, gdy ojcem dwójki dzieci jest ten sam mężczyzna, gorzej, gdy różnica między noworodkami jest tak wyraźna, np. w kolorze skóry, że nie daje się ukryć, iż dzieci mają dwóch ojców. Choć w literaturze naukowej opisano zaledwie 20 przypadków, w których ojcami dzieci pochodzących z jednej ciąży byli mężczyźni dwóch różnych ras, to badanie genetyczne pozwalają oszacować, że co najmniej 5 proc. dzieci urodzonych z ciąż dwojaczych ma różnych ojców. Ciążę powstałą w wyniku nadpłodnienia widać niekiedy na badaniach USG, gdy jeden płód pojawia się wcześniej od drugiego. Różnice w wielkości płodów byłyby z pewnością znacznie wyraźniejsze, gdyby u kobiety doszło do zapłodnienia dodatkowego.

Superfetacja polega na tym, że podczas pierwszego lub najwyżej drugiego miesiąca ciąży dochodzi do kolejnej owulacji, zapłodnienia i zagnieżdżenia się jajeczka w macicy. Później nie jest to możliwe, gdyż gospodarka hormonalna w organizmie ciężarnej uniemożliwia kolejną owulację, a jeśli dochodzi do niej, to zagrożony jest rozwijający się już płód. W ostatnich latach pojawiły się dwie naukowe próby uwiarygodniające ten medyczny fenomen. Według jednych badaczy, do powtórnej owulacji może dojść u już ciężarnych kobiet, u których nie zaniechano kuracji hormonalnej wywołującej jajeczkowanie. Inni twierdzą, że kolejna owulacja w trakcie rozwijającej się ciąży może pojawić się w momencie, gdy kończy się produkcja progesteronu w ciałku żółtym ciążowym, a zaczyna w łożysku, wywołując chwilowe odblokowanie odpowiedzialnej za jajeczkowanie osi podwzgórzowo-przysadkowej. (Hormony produkowane przez ciałko żółte blokują produkcję hormonów przysadki. Gdy ciałko przestaje je wytwarzać, przysadka zaczyna wydzielać hormony odpowiedzialne za dojrzewanie kolejnego pęcherzyka jajowego).

Wówczas jednak występuje wysokie prawdopodobieństwo obumarcia istniejącego już płodu i poronienia. Prezes Polskiego Towarzystwa Gemeliologicznego prof. Witold Malinowski twierdzi, że zgodnie z wiedzą dotyczącą gospodarki hormonalnej u ciężarnych kobiet trudno zaakceptować taki mechanizm powstawania ciąż wielopłodowych.

Zdarza się jednak, że kobiety rodzą bliźniaki, z których jeden jest wyraźnie mniejszy niż drugi i wygląda tak, jakby miesiąc krócej był w łonie matki niż jego bardziej rozwinięty brat lub siostra. Czy w takich wypadkach jest możliwe, że mamy do czynienia z superfetacją? – Różnice w wielkości płodów mogą wiązać się z tym, że w niektórych typach ciąż jednojajowych dochodzi do tzw. zespołu przetoczenia krwi pomiędzy płodami, a w ciążach dwujajowych może być to wynik zahamowania wzrastania wewnątrzmacicznego jednego z płodów – odpowiada prof. Malinowski. A zatem można zajść w ciążę będąc już w ciąży raczej tylko w jej początkowym stadium. Ale donoszenie ciąży powstałej w wyniku superfetacji byłoby prawdziwym medycznym cudem.

Agnieszka Krzemińska
Publicystka naukowa POLITYKI

Niezbędnik Inteligenta „88 Pytań do Nauki” (100054) z dnia 25.06.2012; Nauki przyrodnicze; s. 35
Reklama
Reklama