Nauka

Szatańskie uprawy

Europa nie chce GMO

13 minut czytania
Dodaj do schowka
Usuń ze schowka
Wyślij emailem
Parametry czytania
Drukuj
Kukurydza MON810 odporna na szkodniki. Na jej uprawę UE sie zgodziła. 2 Kukurydza MON810 odporna na szkodniki. Na jej uprawę UE sie zgodziła. SIPA / East News
Dekadę temu Europa zaczęła się panicznie bać genetycznie zmodyfikowanych roślin. I dziś płaci za to wysoką cenę.
Rośliny transgeniczne wyhodowane w warszawskiej Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego.Bogdan Krężel/Przekrój/Visavis/Forum Rośliny transgeniczne wyhodowane w warszawskiej Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego.

Ziemniak nie ma szczęścia do Europy. Kiedy pod koniec XVI w. dotarł na nasz kontynent z Ameryki Południowej (gdzie uprawiano go od ok. 7 tys. lat), nie został dobrze przyjęty. Choć początkowo traktowany był jako egzotyczna ciekawostka i roślina ozdobna, z czasem zaczęto w nim widzieć śmiertelne zagrożenie. Kartoflane bulwy miały wywoływać rozmaite choroby, m.in. trąd, a nawet pochodzić od samego szatana. Kierując się tymi przesądami Burgundia na początku XVII w. ogłosiła się „strefą wolną od ziemniaków”.

Mimo rozpowszechnionych uprzedzeń oświeceniowi władcy z drugiej połowy XVIII w. zaczęli wręcz nakazywać uprawianie ziemniaków (dostrzegając ewidentne korzyści dla aprowizacji ludności). Tym bardziej że francuscy encyklopedyści zauważyli, iż na terenach, gdzie je sadzono i jedzono, nie występowały w większym nasileniu przypisywane im choroby (czytaj więcej: „Bulwa Belzebuba”, POLITYKA 13/09). Dziś trudno sobie wyobrazić polską czy niemiecką kuchnię bez ziemniaków. Mimo to pewien kartofel znów wywołuje strach Europejczyków.

Zieminiak firmy BASF

Współczesna „bulwa Belzebuba” nosi nazwę Amflora i jest produktem firmy BASF. Koncern ten, na wniosek przemysłu, zmodyfikował genetycznie jedną z odmian ziemniaka. Roślina ta normalnie wytwarza dwa rodzaje skrobi, ale tylko jedna (amylopektyna) jest przydatna do produkcji papieru, tekstyliów i kleju. Dlatego ziemniak BASF produkuje wyłącznie amylopektynę, co ma ogromne zalety dla przemysłu – nie trzeba na drodze chemicznej, w kosztowny i szkodliwy dla środowiska sposób, rozdzielać obydwu rodzajów skrobi, a cała zawartość bulwy kartofla nadaje się do wykorzystania.

Polityka 25.2012 (2863) z dnia 20.06.2012; Nauka; s. 60
Oryginalny tytuł tekstu: "Szatańskie uprawy"

Maksimum treści, minimum reklam

Czytaj wszystkie teksty z „Polityki” i wydań specjalnych oraz dziel się dostępem z bliskimi!

Kup dostęp
Reklama