Muzyka

Emancypacja

Recenzja płyty: Marcin Wasilewski Trio, "Faithful"

materiały prasowe
Już na koncertach dawnego polskiego zespołu Stańki bywało, że to Wasilewski brylował.

Dźwięki fortepianu Marcina Wasilewskiego mają nie tylko wysokość, głośność i brzmienie, ale i jakiś czynnik X (za chwilę słowo numer jeden w nowym show w telewizji), który powoduje, że słychać ich fakturę i temperaturę. W skupionym wokół cichych niuansów katalogu monachijskiego ECM trio Wasilewskiego (Sławomir Kurkiewicz i Michał Miśkiewicz) odnajduje się świetnie, czego dowodem były i płyty z Tomaszem Stańką, i wspólne nagrania z Manu Katché. „Faithful” to ich ostateczna emancypacja.

„Night Train To You”, kompozycja lidera, wyróżnia się tu jako najmocniejszy punkt programu, bez względu na obecność ślicznego tytułowego utworu Ornette’a Colemana i „Big Foot” Paula Bleya. Już na koncertach dawnego polskiego zespołu Stańki bywało, że to Wasilewski brylował – zresztą lubię jego koncertowe improwizacje, bardziej ogniste od tego, co przejdzie przez gardziel wydawniczą ECM. W kluczowej dla europejskiego jazzu firmie trio osiągnęło wiele. Ale jeśli dobrze odczytuję stopień, w jakim Manfred Eicher wpływa jako producent na płyty ze swojego katalogu, idealnym krokiem w ich karierze byłoby teraz porzucenie go i nowe otwarcie.

Marcin Wasilewski Trio, Faithful, ECM

Polityka 10.2011 (2797) z dnia 04.03.2011; Afisz. Premiery; s. 73
Oryginalny tytuł tekstu: "Emancypacja"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Rynek

Siostrom tlen! Pielęgniarki mają dość. Dla niektórych wielka podwyżka okazała się obniżką

Nabite w butelkę przez poprzedni rząd PiS i Suwerennej Polski czują się nie tylko pielęgniarki, ale także dyrektorzy szpitali. System publicznej ochrony zdrowia wali się nie tylko z braku pieniędzy, ale także z braku odpowiedzialności i wyobraźni.

Joanna Solska
11.10.2024
Reklama